Niezwykłe oblicze dysleksji
Tajemniczy potencjał w umyśle dyslektyka
„Przedsiębiorcy cierpią na dysleksję pięć razy częściej” to tytuł artykułu z 2004 roku, opublikowany przez jedną z szkół biznesu w Anglii. Jednak czytając treść, okazuje się, że tytułowe „cierpienie na dysleksję” wpłynęło na odnoszenie przez wspomnianych przedsiębiorców nieprzeciętnie dużych sukcesów zawodowych, w tym finansowych. Jan Matejko, Walt Disney, Nelson Rockefeller czy Cher… Znani są ze swojej kreatywności i nowatorskiego spojrzenia na świat. Winston Churchill, Hans Christian Andersen, Alexander Graham Bell, a nawet Leonardo da Vinci. Wszystkie wymienione tu osoby łączy dysleksja. Dziś prezentujemy garść wiedzy o tym, kim są dyslektycy. Jak ich mózgi przetwarzają informacje. W jakich dziedzinach sprawdzają się najlepiej. Większości społeczeństwa dysleksja wciąż kojarzy się tylko z trudnościami w czytaniu i pisaniu. Nie każdy jeszcze wie, że może ona też być źródłem wartościowych zasobów. Zapraszamy Was do poznania tego fascynującego świata!
Na początek ustalmy jednak pewne fakty. Podobnie jak każdy człowiek ma inną osobowość, tak każdy dyslektyk ma inne predyspozycje i umiejętności. Skupimy się na cechach, które w licznych badaniach zostały wyłonione, jako częściej pojawiające się u osób z dysleksją niż bez. Nie oznacza to od razu, że każdy dyslektyk ma je wszystkie w jednakowym stopniu. Jeśli jednak znacie taką osobę, z pewnością część wymienionych tu talentów będzie ich dotyczyć.
Autorzy książki „Dyslektyczne talenty” ujmują dysleksję jako dyslektyczny styl poznawczy. Nie umniejszając problemów, z jakimi borykają się na co dzień dyslektycy, wymieniają szczególne umiejętności, powszechnie przejawiane przez osoby zdiagnozowane pod tym kątem. Należą do nich:
- wyobraźnia przestrzenna i zdolności mechaniczne;
- zdolność dostrzegania powiązań: analogii, metafor, paradoksów, podobieństw, różnic, konsekwencji, luk i dysproporcji;
- umiejętność zapamiętywania ważnych doświadczeń osobistych i rozumienia abstrakcyjnych informacji przez pryzmat konkretnych przykładów;
- zdolność dostrzegania i wykorzystywania subtelnych prawidłowości w złożonych i stale zmieniających się systemach lub zbiorach danych.
Czym zatem wyróżnia się mózg osoby o dyslektycznym stylu poznawczym od mózgu nie-dyslektyka? Przecież nasze neurony zbudowane są z takich samych cząsteczek. Odpowiedź tkwi w połączeniach między komórkami nerwowymi. Wskazują na to badania wykorzystujące rezonans magnetyczny, czyli metodę obrazującą mózg, w której identyfikowane są bardziej aktywowane obszary, podczas wykonywania przez mózg konkretnej funkcji. Dzięki takim badaniom wiemy dziś, że u nie-dyslektyka neurony są połączone z wieloma innymi sąsiadującymi neuronami. Zatem mają wiele, ale krótkich połączeń neuronalnych. Dyslektyk natomiast ma ich mniej, są one za to znacznie dłuższe i łączą neurony z odległych regionów.
Jakie ma to przełożenie na sposób myślenia?
Jak podają B. L. Eide i F. Eide w swojej książce: „U osób bez dysleksji mówimy o sprawności umysłu, kiedy działa on precyzyjnie, dokładanie, wydajnie, szybko, automatycznie, niezawodnie, powtarzalnie, w skupieniu, zwięźle i biegle. W przypadku osób z dysleksją sprawność umysłu objawia się dostrzeganiem istoty rzeczy i szerszego kontekstu danego przedmiotu lub pojęcia, przyjmowaniem wielowymiarowej perspektywy, spostrzeganiem nowych, niezwykłych i odległych połączeń, myśleniem dedukcyjnym i wykrywaniem wieloznaczności, zestawieniem rzeczy w nowatorski sposób i z ogólną odkrywczością, większą uważnością i intencjonalnością, podczas wykonywania zadań, nad którymi inni się nie zastanawiają.”
Jak widzimy, budowa i funkcjonowanie mózgu każdego człowieka mogą być zupełnie inne. Nie znaczy to jednak, że jeden styl poznawczy jest lepszy od drugiego. Pewne talenty wiążą się z danymi trudnościami. Nasze myślenie i postrzegania świata jest po prostu różne. Powinniśmy skupiać się na rozwijaniu potencjału drzemiącego w każdym człowieku, zwłaszcza w dzieciach. Zbyt często nasza uwaga skoncentrowana jest na korygowaniu deficytów. Cóż z tego, że Albert Einstein zaczął mówić w późnym wieku. Jego trudności z mową były jedną stroną medalu. Drugą była wybitna wyobraźnia przestrzenna. Gdy z tej strony spojrzymy na dysleksję, zauważymy, że to pojęcie znaczy o wiele więcej niż tylko trudności w czytaniu i pisaniu. Dysleksja to również wyjątkowy dar!
Artykuł został napisany na podstawie książki pt. „Dyslektyczne talenty”, autorstwa Brock L. Eide i Fernette Eide, Wydawnictwo Harmonia, 2019.
Polecana literatura:
- Davis R. D., Dar dysleksji, Zysk i S-ka, 2010
- Bogdanowicz M., Portrety nie tylko sławnych osób z dysleksją, Harmonia, 2008
- Bogdanowicz M., Metoda Dobrego Startu, WSiP, 2005
- Hunt L. M., Ryba na drzewie, Nasza Księgarnia, 2017
Autorka artykułu: Anna Ruksza
Klauzula informacyjna i Cookies | Projekt i wykonanie Perfect 3D Studio